CZY ISTNIEJĄ GRANICE NAUKI?: George Coyne
(ur. 1933) amerykański teolog i kosmolog, były długoletni dyrektor Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego.
NATURALNIE – granice wyjaśniania istnieją w każdej dziedzinie. Bo w każdej dziedzinie istnieją tajemnice przekraczające ludzką zdolność wyjaśniania. W nauce poszukuje się naturalnych wyjaśnień dla naturalnych zjawisk. Można by się długo spierać, co rozumiemy przez „naturę”, ale z pewnością istnieją doświadczenia, które poza naturę wykraczają. Weźmy miłość – zarówno w sensie międzyludzkim, jak i religijnym. Jeśli jest to miłość prawdziwa, istnieją jej widoczne oznaki, które da się obserwować: naturalne zjawiska, które o niej świadczą. Ale miłości samej w sobie nauka wyjaśniać nie potrafi, ponieważ przynależy ona do sfery wewnętrznej. Owa sfera wewnętrzna istnieje nie tylko w istotach ludzkich, ale w całej naturze, i znajduje się poza zasięgiem nauki. Najlepiej, gdy nauka pozostaje otwarta na istnienie takich doświadczeń. Nazywam je doświadczeniami, nie zaś wyjaśnieniami, ponieważ zostawia to otwarte drzwi dla zagadnień takich jak miłość czy nasza relacja z Bogiem. Jeśli wierzę, że Bóg istnieje, to nie jest on dla mnie tylko Bogiem wyjaśniającym, ale i Bogiem kochającym. I tu się właśnie kryją granice nauki.